Unia Dąbrowa Górnicza - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Ankiety

JAK ZAGRA UNIA W IV LIDZE ?

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 16

Wyniki

Ostatnia kolejka 15
RAKÓW II CZĘSTOCHOWA 2:2 ŚLĄSK ŚWIĘTOCHŁOWICE
PRZEMSZA SIEWIERZ 3:2 GWAREK ORNONTOWICE
RKS GRODZIEC BĘDZIN 3:3 DRAMA ZBROSŁAWICE
SLAVIA RUDA ŚLĄSKA 2:3 ZNICZ KŁOBUCK
RUCH RADZIONKÓW 2:5 SZOMBIERKI BYTOM
WARTA ZAWIERCIE 2:4 POLONIA PORAJ
UNIA KOSZTOWY MYSŁOWICE 1:1 SARMACJA BĘDZIN
UNIA DĄBROWA GÓRNICZA 1:1 AKS MIKOŁÓW

Zegar

Aktualności

WOJKOWICE ZDOBYTE !

  • autor: uniadg, 2017-09-24 09:08

 

 

23 września, godz. 11.00 – Wojkowice, ul. Kusocińskiego 1

MKS Górnik Wojkowice – KS Unia Dąbrowa Górnicza 1:3 (1:0)

11 min Dawid Połedniok 1:0; 51 min Maciej Kruczek (asysta Piotr Witoń) 1:1; 62 min Piotr Witoń (asysta Wojciech Szymański) 1:2; 66 min Patryk Taraszkowski (głową, asysta Łukasz Wierzba) 1:3.

Dziurowicz – Taraszkowski, Koziński, Szwarga, Franiel (62 Dębowski) – Cichy (46 Szymański), Barchan (67 Bąk), Kruczek, Wierzba, Stefański, Niedzielski (46 Witoń).

Statystyki:
Strzały: 14 - 18
Strzały celne: 7 - 9
Rzuty rożne: 7 - 6

Żółte kartki: Kamil Rał, Krzysztof Krzykawski i Mateusz Stefaniak (Górnik); Sebastian Koziński, Wojciech Franiel, Maciej Kruczek i Daniel Niedzielski (Unia).

Sedziowali: Mirosław Górecki (główny) Mariusz Szymanik i Grzegorz Szymanek (liniowi).

 

Spotkanie VII kolejki rozgrywek katowickiej grupy IV ligi okręgowej pomiędzy Górnikiem Wojkowice i Unią Strzemieszyce było bezsprzecznie najciekawiej zapowiadającym się spotkaniem w naszym regionie i... to wcale nie dlatego, że większość spotkań została przełożona  Grały ze sobą dwie najlepsze drużyny po 6 kolejkach i kibice mieli prawo ostrzyć sobie apetyty na to spotkanie.

Nie zawiedli się. Pomimo fatalnej aury, mecz mógł się podobać. To było ponad 90 minut szybkiej, twardej boiskowej walki. Unia od początku zagrała pressingiem i gospodarze przez pierwsze minuty nie potrafili wyjść z własnej połowy. Pierwsza wycieczka miejscowych pod nasze pole karne przyniosła im bramkę. Piłkę po dalekim wyrzucie z autu wybiliśmy nieco za krótko, zabrakło asekuracji na 20. metrze i zawodnik gospodarzy płaskim strzałem nie dał szans na skuteczną interwencję Marcinowi Dziurowiczowi. Piłkarze Unii niezrażeni stratą gola – grali nadal swoje, ale mieli utrudnione zadanie, bo Górnik zadowolony z prowadzenia cofnął się większą ilością graczy i rozbijał nasze ataki na własnej połowie. Nasz zespół prowadził grę i gospodarze zmuszeni zostali do biegania, co odbiło się na ich dyspozycji w drugiej części gry. W pierwszej, dość wyrównanej połowie na uwagę zasługiwały akcje Unii z 17. i 26. minuty, kiedy to po ładnych, składnych akcjach na bramkę uderzali Maciej Kruczek i Sebastian Stefański i w obu sytuacjach byliśmy blisko wyrównania.

Drugie 45 minut było popisem podopiecznych Piotra Pierścionka. W grze wojkowiczan coś się zacięło i uleciała gdzieś konsekwencja w ustawieniu i nasz zespół zaczął seryjnie dochodzić do sytuacji strzeleckich. Do wyrównania doprowadziliśmy w 51. minucie. Z prawej strony Wojtek Szymański dośrodkowywał do Piotra Witonia, który nie zdołał co prawda skierować piłki do bramki, ale po jego zagraniu Maćkowi Kruczkowi nie pozostało nic innego jak pewnie skierować futbolówkę do siatki Górnika. Nieoczekiwanie była to dość łatwa bramka dla Unii. Na prowadzenie wyszliśmy w 62. minucie. Wojtkowi Szymańskiemu nie wyszło uderzenie zza pola karnego, ale w polu karnym przejął piłkę Piotr Witoń i bez problemów umieścił ją w siatce. Cztery minuty później ustaliliśmy wynik tego spotkania i była to przysłowiowa wisienka na torcie! Unia utrzymywała się przy piłce przez blisko 2 minuty, nie dając gospodarzom jej sobie odebrać, a w finale tej akcji Łukasz Wierzba z prawej strony dograł na głowę Patryka Taraszkowskiego, który uprzedził bramkarza i skierował ją do siatki. Po kolejnych dwóch minutach mogliśmy mieć Górnika na łopatkach, ale w sytuacji sam na sam Piotrek Witoń strzelił obok bramki. Ostatnie 15 minut to optyczna przewaga gospodarzy, ale Górnika nie stać było na stworzenie sobie dogodnej okazji na bramkę kontaktową i głównie szukali szczęścia w strzałach z dystansu. Unia w doliczonym czasie miała jeszcze dwie ,,setki”, ale wynik spotkania nie uległ zmianie.

W spotkaniu dwóch najlepszych dotychczas zespołów w katowickiej grupie IV ligi okręgowej, zasłużone zwycięstwo na boisku rywala odnieśli podopieczni Piotra Pierścionka. Piłkarska jakość była po stronie dąbrowian i pochwały dla naszej ekipy nie były rzadkością po zakończonym meczu. Pamiętać należy, że była to jednak dopiero VII kolejka i pomimo, że zwycięstwo nad Górnikiem bezsprzecznie ma swoją wagę, to absolutnie o niczym jeszcze nie przesądza.
Warto podkreślić świetne sędziowanie arbitra Mirosława Góreckiego, który zapanował nad piłkarzami obu zespołów i spowodował, że piłka nożna była na pierwszym planie.

Gratulacje dla całej ekipy Unii Strzemieszyce!


  • Komentarzy [1]
  • czytano: [535]
 

autor: ~Bronek 2017-09-25 11:56:24

avatar Wygraliśmy bo zdecydowanie mamy lepszą ławkę, każda zmiana to poprawa jakości w grze gdzie w Górniku było przy zmianach tylko gorzej, nawet wejście grającego trenera mało dało (z całym szacunkiem - słaba kondycja szybko "spuchł "). Dlatego w IIpołówce uzyskaliśmy taką przewagę , myślałem że opadną z sił, ale Wojkowice wytrzymały kondycyjnie. Cała drużyna zagrała z "zębem" i zaangażowaniem zasługuje na wyróżnienie, indywidualnie na pewno Taraszkowski i Witoń.


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Reklama

Najnowsza galeria

UNIA DĄBROWA GÓRNICZA - AKS MIKOŁÓW 1:1
Ładowanie...

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Ostatnie spotkanie

UNIA DĄBROWA GÓRNICZAAKS MIKOŁÓW
UNIA DĄBROWA GÓRNICZA 1:1 AKS MIKOŁÓW
2019-11-16, 13:30:00
    relacja »

Statystyki drużyny

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 68, wczoraj: 198
ogółem: 3 049 968

statystyki szczegółowe